Komentarze: 3
No wczoraj był spoko dzionek bo do szkoły nie trza było iść............ no a dzis nawet nie było tak źle ......nie licząc sprawdzianu z chemi bo to to była tragedia............no pierwsza lekcja to historia a ja nic kompletnie nie umiałam.......no ale nie pytała ufffffff.........daliśmy jej kwiatka i święty spokoj.........na następnej lekcji mieliśmy apel ..........był troche nudnawy ............po tym była matematyka i wyobraźcie sobie nie pytała z zadania i rozdała cukierki aż mi szczena w dój upadła:) no może dlatego była miła że jej kwiatka dalismy=D ................... i po tem ten cholerny sprawdzian ....poszło mi kompletnie do dupy........................ i jak tu miec dobre oceny?..........no ale cóż nie było tak źle ................kończe papapa:*:*:*::*:*